Jeśli tak się stanie, to "Kosa" mecz obejrzy z trybun. To na pewno nie byłaby wielkie osłabienie dla wiślaków. Kosowski ma kłopoty ze stopą. Nie trenuje z powodu kontuzji stopy. Ćwiczy jedynie na siłowni, bo nie może kopać piłki. Lekarze Wisły nie dają mu wielkich szans na występ w pojedynku z Legią.
Jednak w Warszawie nikt nie wierzy, w to że Kosowski nie pojawi się w niedzielę na boisku. "Zagra nawet z urwana nogą" - taka jest opinia w obozie klubu ze stolicy.
W Krakowie trwa walka z czasem. Do meczu z Legią Warszawa coraz bliżej, a jeden z najlepszych piłkarzy Wisły Kamil Kosowski nadal nie jest zdolny do gry. Pomocnik lidera naszej Ekstraklasy leczy kontuzjowaną stopę i lekarze "Białej Gwiazdy" mówią, że może nie wykurować się na niedzielne spotkanie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama