Na Austrię Leo potrzebuje silnych i szybkich piłkarzy, którym niestraszna będzie bezpardonowa walka z austriackimi potężnymi rywalami. Dlatego w składzie Polski przeprowadzi wielką rewolucję.

Reklama

Do taktyki Beenhakkera pasuje Mariusz Jop. Żeby zagrał Jop, Michał Żewłakow musiałby zostać przesunięty na lewą obronę. Tym samym wszystko wskazuje na to, że wygryzie ze składu Pawła Golańskiego.

W pomocy, ze względu na kontuzję, ale i to, że wygrał rywalizację, w miejscu Macieja Żurawskiego pojawi się Roger. Zagra w ofensywie, zaraz za napastnikiem. W ataku zagra Marek Saganowski, a Euzebiusz Smolarek będzie w meczu z Austrią skrzydłowym. A żeby był skrzydłowym, Beenhakker musi zrezygnować z kogoś z dwójki Krzynówek - Łobodziński. Szykuje się więc prawdziwa rewolucja - przewiduje "Gazeta Wyborcza".