Wczoraj w Polsce miały się odbyć wybory prezydenckie. Z uwagi na pandemię koronawirusa tradycyjne głosowanie w lokalach wyborczych miało być zastąpione korespondencyjnym oddawaniem głosów. Ostatecznie jednak do wyborów nie doszło.
Na razie nie wiadomo, na kiedy zostanie wyznaczony nowy termin głosowania, ale prawdopodobnie wybory znów odbędą się w formie korespondencyjnej. Ten pomysł krytykuje prezes PZPN.
Słuchałem pana Sylwestra Marciniaka, przewodniczącego PKW i jako przeciętny, niezaangażowany politycznie Polak mówię wprost - wybory korespondencyjne to korupcja i bałagan, nie jesteśmy na to gotowi. Nie mówię tego w interesie nikogo, po prostu tak uważam - napisał na Twitterze Boniek.