Piłkarze Sandecji treningi wznowili 5 sierpnia, a dwa dni później – wraz ze sztabem szkoleniowym i pracownikami klubu - przeszli testy przesiewowe na obecność koronawirusa. Kilku z nich miało niepokojące wyniki, więc skierowano ich na testy wymazowe.
"Niestety, wynik jednego z piłkarzy był pozytywny. Ma on przejść jeszcze jeden test, ale wszystko na to wskazuje, że ma koronawirusa. Gdy otrzymaliśmy tę informację odwołaliśmy zaplanowany na dzisiaj sparing z Hutnikiem Kraków" – powiedział rzecznik prasowy sądeckiego klubu Miłosz Jańczyk.
Na razie nie wiadomo czy dojdzie do skutku piątkowy mecz 1/32 finału Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa.
"Informację o zakażeniu przekazaliśmy do PZPN i czekamy na dalsze instrukcje" – wyjaśnił Jańczyk, dodając, że piłkarze otrzymali polecenie, aby przebywać w domach. Nie ma treningów grupowych, a prawdopodobnie wszyscy zostaną skierowani na badania wymazowe w Krakowie.
Sandecja to pierwszy klub z zaplecza ekstraklasy w Polsce, w którym stwierdzono zakażenie koronawirusem. Wcześniej pojawił się on w czterech klubach najwyższego szczebla rozgrywek: Wiśle Płock, Lechii Gdańsk, Legii Warszawa i Pogoni Szczecin.
Nowy sezon 1. ligi ma się rozpocząć w ostatni weekend sierpnia. Sandecja w inauguracyjnym spotkaniu ma się zmierzyć z Miedzią w Legnicy.