Podopieczni Czesława Michniewicza nie mieli żadnych kłopotów z Estończykami. Dominowali przez całe spotkanie, a przykładem ich przewagi oraz bezradności gospodarzy był gol Jakuba Kamińskiego w 34. minucie.
18-letni piłkarz poznańskiego Lecha przebiegł lewą stroną przez niemal pół boiska i z dość ostrego kąta pokonał bramkarza gospodarzy.
Ponadto dwukrotnie do siatki rywali trafił Mateusz Bogusz z Leeds United, a po jednym golu dołożyli Patryk Klimala (Celtic Glasgow), Robert Gumny, który niedawno przeszedł z Lecha do FC Augbsurg, a także Paweł Tomczyk. Ten ostatni, wypożyczony obecnie z Lecha do Stali Mielec, zmienił w trakcie drugiej połowy Klimalę.
W sześciu dotychczasowych spotkaniach eliminacyjnych biało-czerwoni zdobyli 13 punktów. Wcześniej wygrali na wyjeździe z Łotwą 1:0, u siebie z Estonią 4:0 i Serbią 1:0, zremisowali na wyjeździe z Rosją 2:2 i ulegli na wyjeździe Bułgarii 0:3.
Kolejny mecz drużyna Michniewicza rozegra 8 września w Łodzi z liderem grupy 5 - Rosją.
W mistrzostwach Europy, które odbędą się w Słowenii i na Węgrzech, weźmie udział 16 drużyn. Gospodarze mają zapewniony udział.
Estonia - Polska 0:6 (0:3).
Bramki: Mateusz Bogusz dwie (4, 58), Patryk Klimala (15), Jakub Kamiński (34), Robert Gumny (47), Paweł Tomczyk (81).
Żółte kartki: Estona - Mihkel Jarviste, Markus Soomets – Sebastian Kowalczyk, Bartosz Slisz.
Sędzia: Petri Viljanen (Finlandia).
Skład reprezentacji Polski: Radosław Majecki – Robert Gumny, Jakub Kiwior, Kamil Piątkowski, Tymoteusz Puchacz – Jakub Kamiński (67. Bartosz Białek), Marcin Listkowski (46. Sebastian Kowalczyk), Mateusz Bogusz (76. Mateusz Praszelik), Bartosz Slisz, Przemysław Płacheta (68. Maciej Rosołek) – Patryk Klimala (77. Paweł Tomczyk).