Obaj w spotykaniu wygranym 1:0 zadebiutowali w drużynie narodowej. W poniedziałek zamiast polecieć z resztą ekipy do stolicy Danii mają wrócić z Reykjaviku do Londynu.

Reklama

Decyzja sztabu kadry ma związek z opublikowanym w mediach społecznościowych filmie, na którym ma być widać, że obaj młodzi piłkarze przebywają w towarzystwie kobiet "spoza reprezentacyjnej +bańki+", jak napisano w komunikacie angielskiej federacji.

Niestety dziś rano dotarła do mnie informacja, że dwóch naszych chłopców złamało wytyczne dotyczące koronawirusa. W związku z tym błyskawicznie musieliśmy podjąć decyzję o odizolowaniu ich od reszty drużyny - przekazał selekcjoner Anglików Gareth Southgate.

Jak dodał, 20-letni Foden i dwa lata młodszy Greenwood w poniedziałek nie zjedli już śniadania z zespołem i nie wzięli udziału w treningu. Southgate ich zachowanie nazwał naiwnym.

Zgodnie z procedurami obaj wrócą teraz do Anglii i dołączą do swoich klubów z Manchesteru - podsumował szkoleniowiec.

Obaj pracodawcy zabrali już głos w tej sprawie. Władze United przyznały, że są "rozczarowane" zachowaniem Greenwooda, a "The Citizens" określili postępowanie Fodena jako "całkowicie niewłaściwe".

Swoim zachowaniem nie tylko naruszył surowe reguły związane z COVID-19, ale postąpił także poniżej standardów wymaganych od gracza Manchesteru City i reprezentanta kraju - napisano w komunikacie City.

Wcześniej w poniedziałek wicemistrz Anglii poinformował o dwóch przypadkach zakażenia wśród swoich piłkarzy. Pozytywny wynik testu mieli Algierczyk Riyad Mahrez i Francuz Aymeric Laporte. Zawodnicy nie wykazują objawów choroby, ale niespełna dwa tygodnie przed pierwszym ligowym spotkaniem zespołu trenera Josepa Guardioli pozostają w izolacji.