Po meczu selekcjoner biało-czerwonych przyznał, że biało-czerwoni źle zaczęli spotkanie. Dopiero po stracie gola z rzutu karnego nasi piłkarze się przebudzili.
Reklama
Po meczu selekcjoner biało-czerwonych przyznał, że biało-czerwoni źle zaczęli spotkanie. Dopiero po stracie gola z rzutu karnego nasi piłkarze się przebudzili.
Przejdź do strony głównej
Komentarze(0)
Pokaż: