Piłkarsko nas zjedli, najniższy wymiar kary... słabiutko to wyglądało. Powrót na ziemię... niestety - napisał na Twitterze szef polskiej federacji.

Reklama

Polacy przegrali z Włochami 0:2 po golach Jorginho z rzutu karnego w 27. minucie i Domenico Berardiego w 83. Od 77. minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce, którą za dwie żółty ukarany został Jacek Góralski.

Biało-czerwoni spadli na trzecią pozycję w tabeli grupy A1 Ligi Narodów, ale nie stracili szans na pierwsze miejsce i awans do finału drugiej edycji. Muszą jednak w środę na Stadionie Śląskim w Chorzowie pokonać Holendrów, a Włosi przegrać w Sarajewie z Bośnią i Hercegowiną.

Z siedmiu punktów zespół trenera Jerzego Brzęczka sześć zdobył na najsłabszych w grupie Bośniakach, a jeden remisując w Gdańsku z Italią 0:0. W dwóch spotkaniach z Włochami i jednym z "Pomarańczowymi" nie zdołali zdobyć gola.