Z dystansu - na pewno najlepszy zawodnik mojego pokolenia, a prawdopodobnie najlepszy w historii. Miejmy nadzieję, że po niespokojnym życiu w końcu znajdzie pocieszenie w rękach Boga - napisał na Twitterze były znakomity angielski napastnik Gary Lineker.

Reklama

Legendarnego Argentyńczyka wspomina także jeden z najbardziej znanych piłkarzy afrykańskich Didier Drogba: Człowiek, który sprawił, że pokochałem piłkę nożną. Mój wielki idol.

Jak przyznał, pierwsza koszulka piłkarska, jaką miał, była z nazwiskiem Maradony.

Nigdy nie zapomnę, jak w wieku ośmiu lat oglądałem Maradonę w akcji na mundialu w Meksyku. Od tamtej pory nigdy nie widziałem czegoś takiego. Smutna wiadomość - zaznaczył były angielski piłkarz Jamie Carragher.

Dwoma wspólnymi zdjęciami z Maradoną wspomnienie o nim zobrazował Andrij Szewczenko.

Zawsze dawałeś mi emocje i radość. Nic nie cofnie i nie odbierze tego, co zrobiłeś dla wszystkich, którzy kochają piłkę nożną. Spoczywaj w pokoju - wieczna legendo - napisał były znakomity piłkarz, a obecnie selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Ukrainy.

Z kolei stacja Sky Sports w hołdzie Maradonie zamieściła na Twitterze film - jak napisano - z ikonicznej rozgrzewki, kiedy bawi się piłką ubrany w dres argentyńskiej drużyny narodowej. Maradona popisuje się żonglerką, trzyma piłkę na głowie, na stopie, itp.

Brak słów! Zawsze będę pamiętać ostatnią rzecz, którą mi powiedziałeś!! Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu! Dla mnie zawsze będziesz najlepszy! - napisał na Twitterze były świetny piłkarz Liverpoolu i reprezentacji Walii Ian Rush.

Jako straszną wiadomość przyjął informację o śmierci Maradony francuski piłkarz Franck Ribery

Odeszła prawdziwa legenda futbolu. Ale legendy NIGDY nie umierają. Niech Bóg da ci spokój - ogłosił były zawodnik m.in. Olympique Marsylia czy Bayernu Monachium.

Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu - napisał o Maradonie Niemiec Lothar Matthaeus, jego rywal z finału mundialu w 1990 roku, w którym obaj byli kapitanami swoich zespołów.

Zdecydowanie najlepszy spośród, których widziałem, jak grają dorastając. Prawdopodobnie zresztą w ogóle najwspanialszy w historii - wspominał Maradonę angielski piłkarz Robbie Fowler.