Termin ultimatum FIFA minął, ale decyzji nie ma

Zawieszony prezes PZPN Michał Listkiewicz mówi, że porozumienie pomiędzy związkiem, Ministerstwem Sportu, FIFA i UEFA jest już blisko. Ale oprócz niego żadna strona tego nie potwierdza. "Z tego, co wiemy, nie było żadnych postępów w kontaktach pomiędzy FIFA a polskim rządem. Ultimatum, którego termin upłynął w południe, jest więc ciągle utrzymane w mocy" - mówi RMF FM rzecznik UEFA William Gaillard.

>>>Zobacz tajny plan ratowania polskiej piłki

Przez cały weekend PZPN rozmawiał z ministrem sportu oraz przedstawicielami UEFA i FIFA o tym, jak rozwiązać konflikt.

>>>Zegar tyka. W samo południe FIFA zawiesi Polskę

Michał Listkiewicz zapewnia, że rozmowy były owocne i jeszcze dziś w Ministerstwie Sportu zostanie złożona propozycja porozumienia.

Jednak FIFA dała Polsce czas na rozwiązanie sytuacji w PZPN tylko do dzisiaj, do południa. Co więc z ultimatum federacji? "Nie będzie w ogóle mowy o terminie. Jest rozwiązanie lepsze niż spełnianie ultimatum. Nie mogę jednak mówić o tym, jakie to rozwiązanie" - mówi tajemniczo Listkiewicz, który dodaje, że wybory nowego prezesa powinny się odbyć w ustalonym terminie.

Tymczasem o porozumieniu nie wie ani FIFA, ani UEFA, ani minister sportu. "Nie znam nowym propozycji kompromisu" - powiedział Drzewiecki. "Ultimatum jest utrzymywane w mocy" - dodaje Gaillard.

Rzecznik UEFA potwierdził, że jeżeli Polska nie zastosuje się do ultimatum FIFA prawdopodobnie zostanie pozbawiona prawa organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku, a polska federacja zostanie zawieszona.