Inny wynik niż wysokie zwycięstwo biało-czerwonych byłby sensacją. Trzy punkty w spotkaniu z San Marino były obowiązkiem. Podopieczni Paulo Sousy w meczu eliminacji MŚ 2022, który odbył się w Serravalle wygrali 7:1.
Na pierwszego gola dla biało-czerwonych nie trzeba było długo czekać. Już w 4. minucie spotkania wynik otworzył Robert Lewandowski. 2:0 było już 12 minut później. Tym razem do siatki rywali trafił Karol Świderski. W 21. minucie Lewandowski podwyższył na 3:0. Tuż przed przerwą czwartego gola dla naszych orłów strzelił Karol Linetty.
Reklama
Druga połowa zaczęła się dla nas od straty bramki. Na listę strzelców wpisał się Nicola Nanni. W 61. minucie piłka po raz kolejny wpadła do siatki gospodarzy, ale sędzia gola nie uznał. Jeden z naszych piłkarzy był na spalonym. Jednak siedem minut później nie było już żadnych wątpliwości. Adam Buksa z bliska wpakował głową piłkę do bramki i zrobiło się 5:1 dla Polski. Ten sam zawodnik w doliczonym czasie gry strzelił jeszcze dwa gole i tym samym ustalił wynik spotkania na 7:1.