Brazylia pozostała liderem (28 pkt), ale jej przewaga nad Argentyną zmniejszyła się z ośmiu do sześciu punktów. Messi jako pierwszy - w 38. minucie - wpisał się na listę strzelców. To była jego 80. bramka w ekipie narodowej.
W 44. minucie prowadzenie podwyższył Rodrigo De Paul, a w 62. wynik ustalił Lautaro Martinez.
Zajmujący trzecie miejsce Ekwador niespodziewanie przegrał na wyjeździe 1:2 z Wenezuelą, dla której to dopiero drugie zwycięstwo w el. MŚ 2022. Ostatniej pozycji Wenezuelczykom nie udało się opuścić, bowiem Boliwia - mimo że grała ostatni kwadrans w dziesięciu - pokonała Peru 1:0.
W ostatnim niedzielnym spotkaniu Chile wygrało z Paragwajem 2:0. Obie drużyny kończyły rywalizację w osłabieniu, ponieważ czerwone kartki otrzymali Charles Aranguiz (74-Chile) i Omar Alderete (89-Paragwaj).
Wygrane Chile, Boliwii i Wenezueli oznaczają, że po komplet "oczek" sięgnęły reprezentacje plasujące się na końcu tabeli, od ósmej do dziesiątej pozycji.
Kolejne mecze z czwartku na piątek czasu polskiego, m.in. Brazylia zagra z Urugwajem i Argentyna z Peru.
Na przyszłoroczny mundial zakwalifikują się cztery najlepsze zespoły tej strefy. Piąty o awans powalczy w barażu z przedstawicielem innego kontynentu.
(PAP)
giel/ krys/