Polacy uniknęli najtrudniejszych rywali. Śmiało można powiedzieć, że trafili do "grupy marzeń". Biorąc pod uwagę, że prawo gry na Euro 2024 otrzymają dwie najlepsze drużyny, to awans na turniej, który zorganizują Niemcy wydaje się obowiązkiem.
Nasza grupa jest atrakcyjna i myślę, że Polska znajdzie się wśród dwóch zespołów, które awansują. Na szczęście dla nas nie zagramy z najtrudniejszymi. Być może zmierzymy się z nimi w finałach - powiedział tuż po ceremonii losowania na antenie TVP Sport opiekun biało-czerwonych.
Michniewicz zdradził, którego z rywali chciał najbardziej uniknąć. Nie chcieliśmy grać z Białorusią. Wiemy, jaka byłaby otoczka i cieszę się, że nie gramy z nimi - wyjaśnił szkoleniowiec.