p
To była prawdziwa piłkarska bomba. Stevan Jovetić huknął, jak z armaty. Bramkarz reprezentacji Bułgarii nie miał szans. Piłka po strzale Czarnogórca wpadła w samo "okienko". To była piekna bramka na otarcie łez, bo ekipa Joveticia przegrała 1:4.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama