Ostatnio Jeleń występował w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Grał tam w rundzie jesiennej. Liczył, że odbuduje swoją formę i w zimie poszuka pracodawcy zagranicą. Jednak ekipie "Górali" były piłkarz Auxerre i Lille nie pokazał nic specjalnego. W siedmiu meczach ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Z takim bilansem trudno było o zainteresowanie zagranicznych klubów.

Reklama

W efekcie Jeleń został sprowadzony do Zabrza. Ma tu zastąpić sprzedanego do Bayeru Leverkusen Arkadiusza Milika i wspólnie z Prejuce Nakoulmą stworzyć duet napastników, który śląskiej drużynie pozwoli walczyć o miejsce gwarantujące start w Europejskich Pucharach.