Pierwszy gol dla gości padł w 30. minucie - węgierski pomocnik Gergo Lovrencics zaskoczył bramkarza gliwiczan płaskim strzałem z 17 metrów.
Na początku drugiej połowy piłkarze "Kolejorza" w ciągu minuty strzelili dwie bramki - w 47. minucie, po kornerze dla Piasta, Bułgar Aleksandar Tonew przejął piłkę pod własnym polem karnym i po przebiegnięciu 60 metrów bardzo silnym uderzeniem zza linii "szesnastki" nie dał Dariuszowi Treli żadnych szans na obronę, zaś trzy minuty później świetne podanie Fina Kaspara Hamalainena na trzecie trafienie dla Lecha zamienił Rafał Murawski.
Po wygranej w Gliwicach Lech nadal zajmuje 2. miejsce w tabeli ekstraklasy, poznański zespół ma 45 punktów, do prowadzącej stołecznej Legii traci 4 punkty.
Piast zajmuje 6. pozycję, m w dorobku 33 pkt.