Pani w spożywczym nie interesuje, że w Polonii nie płacą, na kredyt chleba mi nie da. Pomagała mi rodzina i menedżer, ale jak długo można tak żyć?! - pyta w rozmowie z "Super Expressem skrzydłowy "Czarnych Koszul".

Reklama

Wszołek złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Nie miałem wyjścia i powiadomiłem Izbę do spraw rozwiązywania sporów sportowych przy PZPN. Samą miłością do Polonii żyć się nie da - wyjaśnia polonista.