Legia Warszawa liderem - zarówno sportowym, jak i finansowym. Prawie 460 milionów złotych przychodów zanotowały kluby Ekstraklasy w ubiegłym sezonie. To 10 procent więcej niż rok wcześniej - wynika z raportu firmy doradczej EY.
Współautor raportu, Krzysztof Sachs podkreśla, że Legia Warszawa "odjechała" pozostałym klubom pod względem finansowym. Jej przychody w ubiegłym roku były dwukrotnie wyższe od przychodów kolejnego w rankingu Lecha Poznań. Do kasy klubu Łazienkowską w ubiegłym roku wpłynęło ponad 114 milionów złotych.
Polskie kluby piłkarskie, łącznie, notują też coraz mniejsze straty. W ubiegłych latach straty wszystkich klubów sięgały zawsze ponad 100 milionów złotych. W tym roku jest to około 50 milionów złotych. Według autorów raportu, jest to konsekwencja restrukturyzacji w Wiśle Kraków (redukcja kosztów o 19 procent), Śląsku Wrocław (zmniejszenie wydatków o 16 procent) czy w Widzewie Łódź (redukcja kosztów o 10 procent).
Według Krzysztofa Sachsa, koszt zdobycia jednego punktu we wszystkich rozgrywkach to średnio 208 tysięcy złotych. Najbardziej efektywny był Zawisza Bydgoszcz, który na każdy punkt wydał ponad 40 tysięcy złotych. Legia Warszawa i Zagłębie Lubin musiały za punkt wydać ponad 300 tysięcy złotych. Martwić może niska frekwencja na polskich stadionach. Średnio na spotkanie przychodzi ponad 8 tysięcy 300 osób.
Podobny raport kilka dni temu (10 lipca) zaprezentowała firma doradza Deloitte. Według niego wpływy całej Ekstraklasy wyniosły 380 milionów złotych i były 8 procent wyższe niż rok wcześniej. Przychody lidera, Legii Warszawa wyniosły w zeszłym roku 94 miliony. Różnica wynika z wartości transferów.