W 34. minucie Sebastian Mila pięknie podał do Flavio Paixao, a portugalski napastnik wyprzedził obrońców i pokonał zabrzańskiego bramkarza strzałem w długi róg.
Paixao strzelił także drugiego gola, ustalając wynik w doliczonym czasie gry. Po nieudanej pułapce ofsajdowej gości znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, i wykorzystał tę okazję.
Śląsk po wygranej nad Górnikiem ma 13 punktów i awansował na 4. miejsce w ligowej tabeli.
Górnik, który we Wrocławiu przegrał po raz pierwszy w sezonie, z 14 punktami zajmuje 2. pozycję.