Chodzi o opóźnienie rozpoczęcia meczu 22. kolejki ekstraklasy z Koroną Kielce. O decyzji Komisji Ligi poinformował przewodniczący Zbigniew Mrowiec.

Trener "Portowców" Czesław Michniewicz tłumaczył na jednym z portali społecznościowych, że spotkanie zostało opóźnione o 72 sekundy, bo jego piłkarze nie chcieli marznąć w tunelu.

Reklama