Grający od ponad ośmiu lat w poznańskim klubie 30-letni Bośniak spełnił swoje marzenie, bo takim dla niego było uzyskanie polskiego paszportu. Piłkarz o to starał się przez wiele lat, ale dopiero na początku marca prezydent RP Andrzej Duda przyznał Buricowi polskie obywatelstwo.

Reklama

To wielki powód do dumy i zadowolenia. Dziś witamy w naszej społeczności narodowej nowego obywatela. To wydarzenie też o charakterze regionalnym, bowiem Jasmin, a właściwie Jasiu jest piłkarzem Lecha, a więc dumy Poznania i Wielkopolski - powiedział wojewoda Hoffmann podczas uroczystości.

Buric nie krył wzruszenia, nie spodziewał się bowiem, że sam akt nadania obywatelstwa będzie miał wyjątkowy charakter z tak licznymi przedstawicielami mediów.

Nie wiedziałem, że to będzie taka poważna uroczystość. To fantastyczne dla mnie uczucie. Zawsze mówiłem, że jest mi dobrze tutaj. Nie jestem z krwi i kości Polakiem, ale uważam, że jestem podobny do Polaków. Wszystko, co osiągnąłem w swoim życiu, udało mi się tu w Polsce, w Poznaniu - powiedział golkiper "Kolejorza".

Podziękował przy okazji wielu osobom, które zaangażowały się w pomoc przy uzyskaniu obywatelstwa. Oprócz regionalnych polityków, samorządowców i władz klubu, sami kibice na jednym z portali społecznościowych zainicjowali akcję "Paszport dla Jasia".

Buric nie ukrywał wcześniej, że swoją przyszłość wiąże z Polską. Z Lechem ma ważny kontrakt do czerwca 2019 roku.

W Bośni skończyłem studia, mam magistra menedżera sportowego. W przyszłości chciałbym zostać trenerem. Mam 30 lat i co najmniej jeszcze pięć lat grania. Chciałbym ten czas wykorzystać jak najbardziej do mojej przyszłej pracy - podkreślił.

Dla sztabu szkoleniowego Lecha przyznanie bramkarzowi polskiego obywatelstwa to rozwiązanie problemu dotyczącego limitu obcokrajowców spoza Unii Europejskiej. W Polsce jednocześnie na boisku może występować dwóch piłkarzy spoza UE, a w kadrze Lecha takich zawodników jest troje, oprócz Burica to Ukrainiec Wołodymyr Kostewycz oraz Ghańczyk Abdul Aziz Tetteh.

Sam piłkarz nie ukrywa, że polski paszport pomoże mu także w zwykłym codziennym życiu.

Na pewno ułatwi podróżowanie po Europie, a przecież z Lechem często gdzieś jeździmy. Podczas odprawy zawsze musiałem spędzić więcej czasu niż reszta drużyny. Teraz już nie będę miał tego problemu - stwierdził.

Buric występuje w Lechu od 2009 roku. Z poznańską drużyną dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski i dwukrotnie Superpuchar Polski. W ekstraklasie rozegrał 120 meczów. Na koncie ma dwa występy w reprezentacji Bośni i Hercegowiny.