Rozumiemy, jaka jest sytuacja i daliśmy do zrozumienia, że nie będziemy się upierać przy zachowaniu 100 procent zarobków. Na pewno dojdziemy do porozumienia, ale na razie nie padły deklaracje, jak duże będą to obniżki – powiedział piłkarz Jagiellonii Białystok Taras Romanczuk.
Piłkarze PKO Ekstraklasy przebywają w domach, i choć pozostają w treningu, to kluby nie generują w tym momencie przychodów. Zawodnicy najprawdopodobniej będą musieli liczyć się z obniżką płac.
Reklama
Reklama
Reklama