Korona jako ostatni klub piłkarskiej ekstraklasy otrzymała zgodę na treningi grupowe. Dodatkowe badania na obecność koronawirusa wykazały, że wszyscy piłkarze i członkowie sztabu szkoleniowego kieleckiej drużyny są zdrowi. Jak powiedział w rozmowie z PAP prezes Krzysztof Zając powodem zwłoki była awaria w laboratorium, w którym badano próbki.
W klubie nie było nerwowo, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę w jakiej jesteśmy sytuacji. Nawet gdyby zdarzyło się coś negatywnego to musielibyśmy to wziąć, przyjąć na klatę i to zaakceptować. Dobrze, że obyło się bez dodatkowych komplikacji. Najważniejsze, że wszyscy zawodnicy są zdrowi – podkreślił prezes Korony, który nie ukrywał, że gdyby badania wykazały u któregoś z zawodników obecność koronawirusa, mogłoby to mocno skomplikować przygotowania drużyny do wznowienia rozgrywek.
Oczywiście, bo tak naprawdę sami nie wiedzieliśmy, i nie wiem czy inne drużyny też zdawały sobie sprawę, czy wiedziałyby jak postępować w takiej sytuacji. Dlatego ta niepewność w klubie była. Tym bardziej, że z powodu awarii laboratorium te wyniki dostaliśmy 24 godziny później – zaznaczył Zając.
Już kilka godzin po otrzymaniu pozytywnych wiadomości piłkarze Korony odbyli pierwszy trening. Zawodnicy ćwiczyli, zgodnie z zaleceniami, w trzynastoosobowych grupach.
Cieszymy się, że znowu jesteśmy na boisku. Za nami pierwszy trening. Po tak długiej przerwie zaczęliśmy spokojnie. Dobrze widzieć wszystkich chłopaków w pełnym zdrowiu. Mam nadzieję, że tak już zostanie – powiedział kapitan zespołu Adnan Kovacevic.
Najważniejsza informacja jest taka, że wszyscy są zdrowi. W końcu trenujemy, widzimy ogromny głód piłki u zawodników. Zdajemy sobie sprawę, że czasu na przygotowania jest mało, ale nie mieliśmy na to wpływu. Każdą godzinę wykorzystamy najlepiej jak potrafimy – zapewnił Kuzera.
Korona zajmuje aktualnie w tabeli 14. miejsce, tracąc do lokaty gwarantującej utrzymanie pięć punktów. Mimo to, w kieleckim klubie nikt nie załamuje rąk, wszyscy wierzą w pozostanie w ekstraklasie.
Sytuacja na pewno jest trudna, ale na pewno nie beznadziejna. Zdajemy sobie sprawę, że każdy mecz będzie dla nas spotkaniem o wszystko. Drużyna jest na tyle silna, że powinna w tych 11 meczach stawić czoła przeciwnikom. Jesteśmy pełni optymizmu – zapewnił prezes Korony.
Harmonogram zakłada wznowienie rozgrywek ekstraklasy 29 maja i zakończenie 18-19 lipca. Mecze rundy zasadniczej będą rozgrywane zgodnie z dotychczasowym układem spotkań. Kielczanie w pierwszym meczu zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Płock.