Dla prowadzonych od niedawna przez trenera Jana Urbana zabrzan był to siódmy mecz kontrolny. Wcześniej pokonali zespół czeskiej ekstraklasy MFK Karwina 2:1, pierwszoligową Puszczę Niepołomice 3:0, doznali porażek z mistrzem Cypru Omonią Nikozja 3:4 i z zespołem izraelskiej elity Hapoelem Beer Szewa 0:3, w Poznaniu pokonali miejscową Wartę 2:1, a później - podczas zgrupowania w Opalenicy - przegrali z 1-ligową Arką Gdynia 1:2.

Reklama

Sobotnie spotkanie na Arenie Zabrze, które obejrzało kilka tysięcy kibiców, poprzedziła prezentacja zespołu gospodarzy.

Oby warunki nam pozwoliły jak najczęściej spotykać na stadionie. Cieszę się, że zespół poprowadzi Jan Urban. To przecież legenda naszego klubu. Mamy dobrą drużynę. Jestem dumna, że Górnik ciągle nas zachwyca. Dziś jest w tym miejscu, w którym być powinien - powiedziała prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik.

Kilka godzin przed prezentacją kontrakt z klubem podpisał doświadczony bramkarz Grzegorz Sandomierski.

Cieszę się, że tu jestem. Chciałbym, tak jak cała drużyna, poczuć wasz doping i wsparcie - stwierdził po odebraniu meczowej koszulki. Znalazł się w wyjściowej jedenastce.

Jako ostatni wyszedł na prezentację mistrz świata z 2014 roku, 130-krotny reprezentant NiemiecŁukasz Podolski, który chwilę później znalazł się w wyjściowym składzie gospodarzy. 36-letni napastnik grał przez pierwsze 45 minut.

Rozmiary porażki gospodarzy mógł w 81. minucie zmniejszyć Bartosz Nowak. Po jego mocnym uderzeniu z rzutu wolnego piłka odbiła się jednak od poprzeczki.

Górnik w pierwszej kolejce zagra 25 lipca na wyjeździe z Pogonią Szczecin.

Górnik Zabrze - Banik Ostrawa 1:3 (1:2).

Bramki: 0:1 David Buchta (28.), 1:1 Mateusz Cholewiak (38.), 1:2, 1:3 Nemanja Kuzmanovic (45., 53.).