Po przejściu Lukasa Podolskiego do Górnika Zabrze, to najistotniejszy transfer do ekstraklasy. Były reprezentant Polski po 14 latach wraca do macierzystego klubu. Związał się z Pogonią dwuletnim kontraktem, z możliwością przedłużenia na kolejny rok.
Szczecin to moje miasto, Pogoń to mój klub – powiedział do mikrofonu Grosicki tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego meczu Pogoni ze Stalą, a potem zaintonował klubową pieśń podchwyconą przez kibiców.
Tego momentu można było się spodziewać. Nie było tylko wiadomo, kiedy. Grosicki od lat przekonywał, że wróci do Pogoni, w której się wychował. Tak naprawdę nigdy się do końca ze Szczecina nie wyprowadził.
Mając problemy w West Bromwich Albion, gdzie grał bardzo mało i wygasł mu kontrakt, od 30 czerwca pozostawał wolnym zawodnikiem.
Wychowanek Pogoni opuścił klub w 2007 roku. Przeszedł do Legii Warszawa, a potem reprezentował barwy FC Sion, Jagiellonii Białystok, tureckiego Silvassporu, Stade Rannais oraz angielskich Hull City i West Bromwich. 83 razy zakładał koszulkę reprezentanta Polski. W biało-czerwonych barwach strzelił 17 goli.