Kazimierz Moskal (trener Wisły): Może zabrzmi to nieskromnie, ale w dwumeczu byliśmy zespołem lepszym. Jest mi ciężko pogodzić się z odpadnięciem, jednak taki jest sport. W piłce nożnej chodzi o strzelanie bramek, cenne są te zdobyte na wyjeździe. Nam się dzisiaj nie udało zdobyć gola, który dałaby nam awans. Nie będę oryginalny - po tym, co zobaczyłem chciałbym pogratulować moim zawodnikom postawy.
Łukasz Garguła (piłkarz Wisły): Belgowie na własnym stadionie zagrali jeszcze bardziej defensywnie niż w Krakowie. Odpadliśmy, choć w dwumeczu nieźle zagraliśmy. Zabrakło strzelenia bramki w rewanżu, które - jak myślę - dałaby nam awans. Bardzo tego żałujemy, bo była duża szansa przejść dalej. W każdym z trzech tegorocznych meczów prezentowaliśmy się lepiej niż rywale, ale żadnego nie wygraliśmy. Musimy dalej robić swoje i mieć nadzieję, że wyniki zaczną się układać po naszej myśli.