W trakcie rewanżowego spotkania doszło do skandalu. W 120. minucie dogrywki sędzia Arnold Hunter został trafiony w głowę petardą rzuconą z trybun. Arbiter padł na murawę, ale po udzieleniu mu pomocy medycznej grę wznowiono. Obowiązki sędziego głównego przejął czwarty arbiter, który poprowadził serię rzutów karnych, w której lepsi okazali się gospodarze. To jednak nie oznacza, że Universitatea Craiova zagra w kolejnej rundzie eliminacji. Za ten incydent rumuński klub prawdopodobnie zostanie ukarany przez UEFA walkowerem i wykluczeniem z rozgrywek.
Universitatea Craiova wyeliminowała Honved Budapeszt i awansowała do 3. rundy eliminacji Ligi Europy. Jednak wynik z boiska może zostać anulowany przy "zielonym stoliku". Rumunom grozi walkower.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama