Austriacy nie kryją, że cieszą się bardzo na "angielski tydzień", z meczem w środku tygodnia, a nie tylko w weekend.
To nagroda za rozwój i niesamowity poprzedni sezon - napisano na stronie internetowej założonego w 1946 roku klubu z liczącego około ośmiu tysięcy mieszkańców Hartberga, który dopiero w 2018 r. zadebiutował w austriackiej ekstraklasie.
Postęp i obecna kondycja TSV to efekt działań Brigitte Annerl, która jest właścicielką firmy farmaceutycznej produkującej leki pozwalające walczyć z niepłodnością, głównie u mężczyzn. W 2017 roku została głównym sponsorem klubu, a Annerl wybrano na jego szefową.
Po awansie do ekstraklasy postanowiła ona zatrudnić jako trenera Markusa Schoppa, 56-krotnego reprezentanta Austrii, który jako piłkarz występował m.in. w Sturmie Graz, Hamburgerze SV, włoskiej Brescii czy Red Bull Salzburg, a karierę kończył w New York Red Bulls.
Za oceanem zaczął też pracę szkoleniową, początkowo z młodzieżą. Po powrocie do ojczyzny przeszedł wszelkie szczeble trenerskiego wtajemniczenia w Sturmie, był asystentem w SKN St. Poelten, a wreszcie trafił do Hartberga.
W pierwszym sezonie w ekstraklasie jego podopieczni zajęli dziewiątą lokatę, a w kolejnych piątą, co zaowocowało przepustką do kwalifikacji Ligi Europy.
TSV jest oczywiście nowicjuszem i outsiderem w tych zmaganiach, ale każdy, kto zna zespół Schoppa wie, że zawsze musi być gotowy na emocje i niespodzianki - podkreślono zapowiadając spotkanie z Piastem.
46-letni Schopp, nazywany w trakcie kariery piłkarskiej ze względu na kolor włosów "Białym Aniołem", zabiera do Polski 20 zawodników.
Z powodów zdrowotnych - kontuzji bądź rekonwalescencji - z podstawowych graczy zabraknie przede wszystkim kameruńskiego pomocnika Bakary'ego Nimagi, który smak rozgrywek pucharowych poznał już w albańskim Skenderbeu Korcza. W Gliwicach nie zagra też urodzony w Tanzanii, a mający za sobą występy w juniorskich i młodzieżowej reprezentacji Austrii Michael John Lema, którego latem pozyskano ze Sturmu Graz. Na debiut w Lidze Europy poczekać też będą musieli Stefan Rakowitz i Lukas Gabbichler.
TSV Hartberg rozgrywki ligowe zainaugurował w sobotę remisując na wyjeździe z SCR Altach 1:1, a gola zdobył doświadczony Dario Tadic. Urodzony w Odżaku w Bośni i Hercegowinie 30-letni napastnik w austriackiej Bundeslidze strzelił już 40 goli, z czego połowę w poprzednim sezonie.
Początek czwartkowego meczu w Gliwicach - o godz. 20. W trzeciej rundzie kwalifikacji lepszy z tej pary trafi na zwycięzcę pojedynku między szwedzkim IFK Goeteborg i duńskim FC Kopenhaga.