Z 76 spotkań obu drużyn rozegranych w Turynie "Stara Dama" wygrała 34. W 21 meczach lepszy okazał się Milan, a 21 zakończyło się remisem.

W sobotę jedyną bramkę, która może okazać się bezcenna w końcowym rozrachunku, zdobył w 68. minucie Gennaro Gattuso. W ten sposób doświadczony piłkarz zakończył swoją trwającą ponad trzy lata serię bez gola.

Reklama

"Rossoneri" nie przegrali w lidze od jedenastu spotkań. Tymczasem Juventus doznał siódmej porażki w jedenastu ostatnich meczach i z dorobkiem 41 punktów (20 mniej od lidera) zajmuje dopiero siódme miejsce.

Dzięki sukcesowi w Turynie Milan ma osiem punktów przewagi nad Interem. Aktualni jeszcze mistrzowie Włoch swój mecz rozegrają w niedzielę - podejmą Genoę. Jeśli się potkną, ich lokalni rywale z Mediolanu będą w komfortowej sytuacji.

Gattuso woli jednak dmuchać na zimne. "Spokojnie, jeszcze nic nie jest przesądzone. Do końca zostało dziesięć kolejek, po drodze czeka nas mecz z Interem. Jeśli ten zespół wygra swoje spotkanie w niedzielę, zbliży się do nas na pięć punktów" - przypomniał pomocnik Milanu.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=gTbEnXCIGA8