Polak może mówić o wielkim pechu. Zaledwie miesiąc temu odzyskał miejsce w składzie PSV Eindhoven, po tym jak w meczu z Alkmaar kontuzji doznał podstawowy bramkarz Jeroen Zoet.
Na razie nie wiadomo dokładnie jakich obrażeń doznał Tytoń i ile potrwa ich ewentualne leczenie.