Przed meczem Tottenhamu z Liverpoolem mała dziewczynka zamiast podać rękę słynnemu piłkarzowi zagrała mu na nosie. Luis Suarez tylko się uśmiechnął. Po spotkaniu dobry nastrój go nie opuszczał, bo strzelił dwa gole, a jego zespół wygrał aż 5:0.
Reklama
Reklama
Reklama