W 22. minucie spotkania Husiew przez został trafiony przez interweniującego golkipera Dnipro kolanem w głowę. Cios był bardzo mocny. Zawodnik Dynama nieprzytomny padł na murawę i zaczął dusić się językiem.
Na szczęście Dżaba Kankawa szybko zorientował się, co dzieje się z Husiewem. Zawodnik Dnipro wyciągnął poszkodowanemu język z gardła, udrażniając tym samym jego drogi oddechowe.
Szybka reakcja pozwoliła uniknąć najgorszego. Gracz Dynama zaczął oddychać i odzyskał przytomność. W szpitalu stwierdzono u niego wstrząśnienie mózgu i złamaną szczękę.