Skorupski w siódmej minucie obronił rzut karny egzekwowany przez Driesa Mertensa. Belg jednak zrehabilitował się w 24. minucie, kiedy pokonał polskiego bramkarza efektownym strzałem z rzutu wolnego z około 30 metrów.
Pięć minut wcześniej do bramki Skorupskiego piłkę skierował Lorenzo Insigne. Przed przerwą natomiast Insigne skutecznie egzekwował drugi rzut karny dla swojego zespołu.
Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Omara El Kaddouriego (70.) i Massimo Maccarone (82. z karnego).
Arkadiusz Milik pojawił się na boisku w końcówce spotkania zmieniając w 83. minucie Mertensa, a Piotr Zieliński spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Empoli po szóstej z rzędu porażce zajmuje 17., pierwsze "bezpieczne", miejsce w tabeli. Nad Palermo, które z Thiago Cionkiem w składzie od godz. 18 gra na wyjeździe z Udinese, ma siedem punktów przewagi.
Z kolei zespół z Neapolu z dorobkiem 63 punktów zajmuje drugą pozycję i traci 10 do prowadzącego Juventusu, który pokonał na wyjeździe Sampdorię Genua 1:0.
Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił głową w siódmej minucie Kolumbijczyk Juan Cuadrado. W drużynie gospodarzy całe spotkanie rozegrał Karol Linetty, a Bartosz Bereszyński był rezerwowym.
W niedzielę wieczorem Napoli może wyprzedzić Roma Wojciecha Szczęsnego, która ma punkt mniej i podejmie Sassuolo.