Pracujemy nad opcją wznowienia meczów 2 maja i dokończenia mistrzostw w lipcu, jeśli nie uda się ich zakończyć do 30 czerwca – powiedział Gravina na antenie włoskiego radia. Ostatni dzień czerwca to końcowa data obowiązywania kontraktów wielu piłkarzy.

Reklama

Jeśli nie będzie możliwe wykorzystanie wszystkich dostępnych terminów, wtedy zmienimy format rozgrywek – dodał Gravina.

Kilka dni temu szef FIGC nie wykluczył dokończenia rozgrywek włoskiej ekstraklasy w przyszłym sezonie, ale pojawiły się nowe możliwości ułożenia kalendarza w związku z wtorkową decyzją UEFA o przełożeniu na następny rok mistrzostw Europy.

Kluby Serie A mają jeszcze przed sobą 12 kolejek ligowych, jedną niepełną do dokończenia (25. kolejka) oraz dwa terminy na rozegranie półfinałów i finału Pucharu Włoch. Z wielkich lig europejskich większe zaległości ma tylko francuska Ligue 1.

Krajowe federacje muszą jeszcze wziąć pod uwagę konieczność dokończenia rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy. W obecnym formacie to sześć terminów na Champions League oraz siedem na LE.

Włochy są najbardziej w Europie dotknięte pandemią koronawirusa. Obecnie w całym kraju zakażonych jest ponad 28 tys. osób, a zmarło 2978.(