Wokół Slota zrobiło się spore zamieszanie 5 grudnia, gdy klub, w którym pracował, AZ Alkmaar zwolnił go w trybie natychmiastowym, pomimo tego, że zespół przez niego prowadzony doznał w lidze tylko jednej porażki a odniósł pięć zwycięstw i pięć razy zremisował. Po 11. kolejkach Alkmaar zajmuje w tabeli siódme miejsce.

Reklama

Jak się szybko okazało, powodem dymisji były zakulisowe rozmowy, jakie prowadził właśnie z Feyenoordem.

Teraz podpisał z zespołem z Rotterdamu dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia na rok. Warunki finansowe nie zostały ujawnione.

"Przeprowadzka do Feyenoordu to ważny kolejny krok w mojej karierze" - napisał w oświadczeniu Slot. Dodał, że "kiedy dzwoni najlepszy klub w kraju, taki jak Feyenoord, jesteś nie tylko zaszczycony, ale także dumny z zaproszenia do współpracy".