Portugalczyk otrzymał podanie od Turka Hakana Calhanoglu tuż po pierwszym gwizdku sędziego i pokonał bramkarza Andreę Consiglego. Poprzedni najszybszy gol w Serie A padł w 2001 roku, kiedy po ośmiu sekundach na listę strzelców wpisał się Paolo Poggi z Piacenzy.
Na 2:0 w Sassuolo podwyższył Belg Alexis Saelemaekers (26.), a honorowego gola dla gospodarzy uzyskał w końcówce Domenico Berardi.
"Rossoneri" powiększyli dorobek do 31 punktów, a Inter, który wygrał u siebie ze Spezią po trafieniach Marokańczyka Achrafa Hakimiego (51.) i Belga Romelu Lukaku z rzutu karnego (71.), zgromadził 30. W doliczonym czasie rozmiary porażki Spezii zmniejszył Roberto Piccoli.
Trzecie miejsce z 27 punktami zajmuje broniący tytułu Juventus Turyn. W sobotę "Stara Dama", z Wojciechem Szczęsnym tym razem na ławce rezerwowych, gładko pokonała na wyjeździe Parmę 4:0. Dwie bramki zdobył Portugalczyk Cristiano Ronaldo, który z 12 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców. Jej wiceliderem jest Lukaku, który uzyskał 11 goli.
W innym niedzielnym meczu Torino zremisowało u siebie z Bologną 1:1. Cały mecz w składzie gospodarzy rozegrał Karol Linetty, natomiast w bramce gości zabrakło kontuzjowanego Łukasza Skorupskiego.
Pierwsze zwycięstwo od 22 listopada odniosło Benevento, w którego składzie cały mecz rozegrał Kamil Glik. Beniaminek wygrał u siebie z Genoą 2:0, ma 15 punktów i zajmuje 12. pozycję.