O zwolnieniu Tuchela poinformowały gazety "L'Equipe" i "Bild". Klub na razie tego nie potwierdził. Według dziennikarzy, następcą 47-letniego Niemca ma być Argentyńczyk Mauricio Pochettino.

"To niestety prawo futbolu. Nikt nie zapomni twojego czasu tutaj. Napisałeś wspaniałą część historii klubu i mówię ci: +dziękuję, trenerze+" - napisał Mbappe pod swoim zdjęciem z Tuchelem.

Reklama

Niemiec dołączył do paryżan w maju 2018 roku. W poprzednim sezonie dotarł z nimi do finału Ligi Mistrzów (w obecnych rozgrywkach zespół czeka na rywalizację w 1/8 finału), dwa razy z rzędu zdobył tytuł mistrza kraju (2019, 2020), Puchar Francji (2020), Puchar Ligi(2020) oraz dwukrotnie Superpuchar Francji (2018, 2019). W ekstraklasie PSG po 17 kolejkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli.

Typowany na jego następcę Pochettino grał w PSG jako obrońca na początku wieku, a po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem. Ostatnio prowadził Tottenham Hotspur, osiągając z tym zespołem finał Ligi Mistrzów. Został zwolniony przez londyński klub w listopadzie 2019 roku i od tego czasu pozostaje bez pracy.

Pogłoski o jego zatrudnieniu przez PSG wywołały już pierwsze reakcje w świecie futbolu.

"Wspaniały trener, którego jedynym minusem jest brak trofeów… Cóż, to się wkrótce zmieni” - napisał na Twitterze były napastnik reprezentacji Anglii i Tottenhamu Gary Lineker.

"Pochettino do PSG? Mam nadzieję” - skomentował były reprezentant Argentyny Juan Pablo Sorin.