Wszystkie bramki w Turynie padły w drugiej połowie. Na gola dla Interu Belga Romelu Lukaku w 62. minucie z rzutu karnego odpowiedział osiem minut później Paragwajczyk Antonio Sanabria. Zwycięstwo liderowi zapewnił w końcówce spotkania Argentyńczyk Lautaro Martinez.

Reklama

W zespole gospodarzy od 49. minuty grał Linetty, który z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem był odizolowany już od meczu z Cagliari pod koniec lutego. Potem cały zespół Torino, z powodu przypadków COVID-19, pauzował i obecnie ma dwa spotkania zaległe. W tabeli zajmuje 18. miejsce z dorobkiem 20 punktów.

Tymczasem Inter, po serii ośmiu zwycięstw, ma 65 punktów i o dziewięć wyprzedza AC Milan, a o trzynaście broniący tytułu Juventus Turyn. Oba te zespoły zagrają swoje mecze w niedzielny wieczór.

Najpierw Juventus Wojciecha Szczęsnego spotka się na wyjeździe z Cagliari Sebastiana Walukiewicza. Pod koniec poprzedniego sezonu Cagliari sensacyjnie wygrało u siebie ze "Starą Damą" 2:0, a polski obrońca należał do najlepszych na boisku. Natomiast w rundzie jesiennej obecnego sezonu Juventus - trzeci w tabeli - zwyciężył w Turynie 2:0, po golach Cristiano Ronaldo.

Reklama

Drużyna Szczęsnego we wtorek odpadła w 1/8 finału Ligi Mistrzów, po rywalizacji z FC Porto. Szlagier kolejki zostawiono na późny wieczór, o godz. 20.45 Milan podejmie z Napoli.

Ekipa z Neapolu zajmuje obecnie szóste miejsce (47, jeden mecz zaległy), jednak trudno jednoznacznie wskazać faworyta spotkania na San Siro. W ostatnich tygodniach oba zespoły spisują się bowiem bardzo podobnie - w trzech kolejkach Serie A zdobyły po siedem punktów.

Milan ma za sobą czwartkowy mecz na wyjeździe z Manchesterem United w 1/8 finału Ligi Europy (1:1). Napoli pożegnało się z tymi rozgrywkami w 1/16 finału. W drużynie z Neapolu dobre recenzje zbiera Piotr Zieliński, który ma już sześć trafień w obecnym sezonie ligowym, z czego pięć od początku stycznia.

Reklama

W jednym z "polskich" meczów tej kolejki Bologna, z Łukaszem Skorupskim w bramce, pokonała u siebie 3:1 Sampdorię Genua, w której całe spotkanie rozegrał Bartosz Bereszyński.