Bayern, który po raz trzeci z rzędu musiał sobie radzić bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, po raz kolejny wystawił swoich sympatyków na poważną próbę nerwów. Przed tygodniem wygrał w Lipsku 1:0, w środę uległ Paris Saint-Germain 2:3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów, a w sobotę znowu się nie popisał na własnym stadionie będąc myślami już chyba przy rewanżu z ekipą francuską.

Reklama

W 68. minucie prowadzenie gospodarzom zapewnił 18-letni Jamal Musiala, któremu asystował Thomas Mueller. Jednak w 86. do remisu doprowadził Duńczyk Marcus Ingvartsen.

Próba generalna przed rewanżem z PSG zakończyła się niepowodzeniem. Bayern zremisował z Unionem znowu tracąc gola, którego można było uniknąć - napisał fachowy magazyn "Kicker"

Reklama

Bayern w tym sezonie dwukrotnie nie potrafił sobie poradzić z siódmym w tabeli Unionem, gdyż w pierwszej rundzie w stolicy również zremisował 1:1.

Już w przerwie boisko z powodu urazu musiał opuścić francuski skrzydłowy Kingsley Coman. To kolejne personalne zmartwienie trenera Hansiego Flicka, którego drużynę we wtorek czeka rewanż na Parc de Princes.

Lipsk ma jeszcze nadzieję

Reklama

Kłopotów z sięgnięciem po komplet punktów nie miał wicelider z Lipska. Zespół spod znaku czerwonego byka pokonał w Bremie Werder 4:1. Dwa gole zdobył Norweg Alexander Sorloth.

Lipsk korzysta na frustracji Bayernu - ocenił w internetowym wydaniu dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

RB Lipsk nie tylko zbliżył się do Bayernu, ale i do sześciu punktów powiększył przewagę nad trzecim w tabeli VfL Wolfsburg, który przegrał we Frankfurcie z czwartym Eintrachtem 3:4.

Po jedynym trafieniu zaliczyli główni snajperzy obu zespołów, które celują w awans do Ligi Mistrzów. Portugalczyk Andre Silva po raz 23. pokonał bramkarza rywali i w klasyfikacji strzelców ustępuje jedynie Lewandowskiemu (35), a Holender Wout Weghorst strzelił gola numer 18.

Zespół z Frankfurtu ma już 10 punktów przewagi nad Borussią Dortmund i Bayerem Leverkusen, które w tej kolejce jeszcze nie grały.

Eintracht, który jedyny tytuł mistrza Niemiec zdobył w 1959 roku, a rok później dotarł do finału rywalizacji o Puchar Europy, w którym po epickim boju przegrał z Realem Madryt 3:7, nigdy nie grał w Lidze Mistrzów. "Wilki" mają szansę wrócić do kontynentalnej elity po pięciu latach.

Remis Piątka

Hertha Berlin Krzysztofa Piątka zremisowała na Stadionie Olimpijskim z Borussią Moenchengladbach 2:2. Polak wszedł na boisko od początku drugiej połowy, przy stanie 1:2.

Goście w strzelili dwa gole i prowadzili grając w dziesiątkę. Już w 13. minucie czerwoną kartką ujrzał bramkarz Yann Sommer. Szwajcar wybiegł poza pole karne i w nieprzepisowy sposób powstrzymał szarżującego Jhona Cordobę. Kolumbiczyk w drugiej połowie doprowadził do remisu 2:2.

Stołeczna drużyna z dorobkiem 26 pkt jest 14. w tabeli. Tyle samo ma plasującą się bezpośrednio za nią Arminia Bielefeld, a punkt mniej otwierający strefę spadkową FSV Mainz, który w niedzielę zagra na wyjeździe z 17. FC Koeln.