Krychowiak trafił do siatki w doliczonym czasie drugiej połowy i ustalił wynik spotkania. Wcześniej gola zdobył Gwinejczyk Francois Kamano (16.), a w międzyczasie do własnej bramki piłkę posłał Iwan Oblakow (53.). Cały mecz w barwach Lokomotiwu rozegrał również Maciej Rybus.

Reklama

Lokomotiw po przerwie świątecznej rozegrał 10 spotkań o stawkę i wszystkie wygrał. Zdobył w tym czasie 26 goli, z których sześć uzyskał Krychowiak.

Lokomotiw wciąż ma szansę na podwójną koronę, choć w ekstraklasie na cztery kolejki przed końcem traci sześć punktów do prowadzącego Zenita Sankt Petersburg.