Ekipa z Kolonii zajęła 16. miejsce w tabeli Bundesligi i dlatego o utrzymanie musi walczyć z trzecią drużyną zaplecza, w tym wypadku Holstein Kiel, która jeszcze nigdy nie grała w najwyższej klasie rozgrywek.
Bohaterem środowego spotkania został obrońca Simon Lorenz, który na murawie pojawił się 20 sekund wcześniej, a gola strzelił przy swoim pierwszym kontakcie z piłką.
Jestem wkurzony i rozczarowany, że przegraliśmy ten mecz. Patrząc na przebieg spotkania, remis byłby bardziej sprawiedliwy. Mamy jednak jeszcze 90 minut w Kilonii, by odmienić nasze losy - skomentował kapitan FC Koeln Jonas Hector.
Czas na rewanż
W podobnym tonie wypowiedział się trener Friedhelm Funkel: Mamy rozegraną pierwszą połowę. Wszystko nadal jest w naszych rękach.
Mistrzem Niemiec został Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie.
Do 2. Bundesligi spadły drużyny Schalke Gelsenkirchen i Werder Brema. Z kolei do elity wracają VfL Bochum i Greuther Fuerth.