Chelsea, czyli triumfator Ligi Mistrzów 2020/21 i środowego meczu o Superpuchar UEFA, potrzebowała 27 minut, aby złamać obronę Crystal Palace. Wówczas na listę strzelców wpisał się Marcos Alonso. Tuż przed przerwą podwyższył Christian Pulisic, a w 58. minucie wynik ustalił Trevoh Chalobah.
Trzy gole Fernandesa, cztery asysty Pogby
Niemal tyle samo czasu bezbramkowy wynik utrzymywał się w Norwich. Tam prowadzenie Liverpoolowi w 26. minucie dał Diogo Jota. W 65. trafił Roberto Firmino, a w 74. Mohamed Salah, który wcześniej asystował przy golach kolegów.
Najbardziej zaimponował jednak Manchester United, a konkretnie Bruno Fernandes, który popisał się hat-trickiem. Portugalczyk wpisał się na listę strzelców w 30., 54. i 60. minucie, a dwa pozostałe gole zdobyli Mason Greenwood w 52. i Fred w 68. minucie.
Przy stanie 0:1, na początku drugiej połowy do remisu doprowadził Luke Ayling, ale później na Old Trafford dominowali gospodarze.
Drugim bohaterem spotkania, poza Fernandesem, był Francuz Paul Pogba, który zanotował aż cztery asysty.
W barwach Leeds 90 minut rozegrał Mateusz Klich.
Moder wszedł z ławki
Z Polaków w sobotę zaprezentował się jeszcze Jakub Moder. Pomocnik Brighton & Hove Albion wszedł na boisko w 72. minucie, a już w 73. asystował przy golu Neala Maupaya na 1:1 w wyjazdowym meczu z Burnley. W 78. zwycięstwo gościom 2:1 dał Alexis Mac Allister. Burnley prowadziło od drugiej minuty po bramce Jamesa Tarkowskiego.
Mistrz Anglii Manchester City w niedzielnym hicie kolejki spotka się na wyjeździe z Tottenhamem Hotspur.