Polski obrońca wystąpił w ligowym meczu w tym sezonie po raz drugi, ale pierwszy raz znalazł się w wyjściowym składzie. Wcześniej rozegrał całą drugą połowę meczu z Manchesterem United 22 sierpnia (1:1).
"Święci" zagrali tego dnia w defensywie solidnie, dzięki czemu wywieźli z Etihad Stadium punkt.
W doliczonym czasie drugiej połowy gola dla gospodarzy zdobył Raheem Sterling, ale po długiej przerwie na analizę powtórek zespół sędziowski orzekł, że Anglik był na pozycji spalonej i bramki nie uznano.
Southampton ma cztery punkty i jest na 15. pozycji. Manchester City zgromadził 10 i jest drugi, ale tyle samo mają Manchester United, Chelsea Londyn i Everton, które w tej kolejce jeszcze nie grały.
O trzy więcej ma Liverpool, który pewnie wygrał u siebie z Crystal Palace 3:0. Pierwszą bramkę zdobył Senegalczyk Sadio Mane, który cieszył się z setnego gola w koszulce "The Reds". Na 2:0 podwyższył Egipcjanin Mohamed Salah, zostając współliderem klasyfikacji strzelców - po cztery trafienia mają także Michail Antonio z West Ham United oraz Portugalczyk Bruno Fernandes z Manchesteru United. Wynik na Anfield ustalił Gwinejczyk Naby Keita.
Mane wpisał się na listę strzelców w dziewiątym z rzędu ligowym spotkaniu z Crystal Palace. W historii Premier League nikt nie miał tak długiej passy przeciwko jednemu rywalowi.
W innych sobotnich spotkaniach Arsenal Londyn wygrał na wyjeździe z Burnley 1:0, Norwich City przegrało u siebie z Watfordem 1:3 i pozostaje jedyną ekipą z zerowym dorobkiem punktowym, a beniaminek Brentford pokonał na stadionie rywala Wolverhampton Wanderers 2:0.
Z kolei w piątek Leeds United, w którego barwach cały mecz rozegrał Mateusz Klich, zremisowało na wyjeździe z Newcastle United 1:1. Z dorobkiem trzech punktów goście zajmują 17. miejsce.