O tym kto do nich dołączy zadecydują niedzielne mecze. W grupie A o ostatnie miejsce dające awans do drugiej rundy turnieju zagrają w bezpośrednim spotkaniu Australia i Wenezuela. Zwycięzca wyjdzie z grupy.
W grupie B o dwa miejsca premiowane awansem biją sie jeszcze trzy zespoły. Kuba ma sześć punktów, ale jeśli przegra z Brazylią mogą ją wyprzedzić Koreańczycy (w przypadku wygranej z Niemcami) i Finowie (jeśli wygrają z Tunezją). Jeśli Korea przegra z Niemcami niezależnie od innych wyników awansują Kuba i Finlandia. Jeśli Korea wygra, i tak może odpaść przy zwycięstwach Kuby i Finlandii.
W grupie C wszystko jest już jasne. Pierwsza czwórka to Rosja, Bułgaria, Kanada i Chiny, możliwe są tylko zmiany w kolejności.
Z kolei w grupie D sytuacja jest najbardziej skomplikowana. USA mają sześć punktów, Włosi pięć, Belgia cztery i Portoryko trzy. Każdy zespół może odpaść i każdy awansować. Szanse na drugą rundę mają nawet Portorykańczycy o ile wygrają z Iranem, a USA i Belgia przegrają swoje mecze.
Niedzielne mecze na mistrzostwach świata:
Grupa A:
Australia - Wenezuela (godzina 13.10)
Polska - Argentyna (16.40)
Serbia - Kamerun (20.25)
Grupa B:
Tunezja - Finalndia (13.10)
Niemcy - Korea Płd. (16.40)
Brazylia - Kuba (20.25)
Grupa C:
Egipt - Meksyk (13.10)
Kanada - Chiny (16.40)
Rosja - Bułgaria (20.25)
Grupa D:
Francja - Belgia (13.10)
Iran - Portoryko (16.10)
Włochy - USA (20.25)