Kilka miesięcy temu w jednym z włoskich dzienników opublikowano zdjęcie, na którym Skorupa całuje się z inną siatkarką. Od tego momentu aż huczało od plotek, które teraz potwierdziła była reprezentantka Polski. Tak, jestem lesbijką i nie zamierzam robić z tego tajemnicy. Chcę być sobą, chcę być szczęśliwa i nie zrezygnuje z tego tylko dla czyjejś wygody - podkreśla w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" Skorupa.

Reklama

Dlaczego dopiero teraz zdecydowała się na oficjalny coming-outu? Wcześniej nie miałam takiej szansy. Nikt nigdy o to nie zapytał. Przecież przed tym słynnym już zdjęciem miałam inne partnerki. U mnie nie trzeba było robić jakiegoś wielkiego coming-outu. Wszystko wyszło jakoś spontanicznie i naturalnie. Poza tym homoseksualizm to w Polsce niewygodny temat - twierdzi siatkarka.

Skorupa zdradziła, że czuła się dyskryminowana i dzisiaj zdarzają się sytuacje, że nadal tak się czuje. Ale czym się ta dyskryminacja przejawia nie chciała o tym mówić. Nie mogę o tym powiedzieć, bo miałabym kłopoty. To już jest dyskryminacja sama w sobie, że po prostu mam obawy o tym opowiadać - ucina temat 34-latka.