W ćwierćfinale Jastrzębski Węgiel zwyciężył 2:1 (23:25, 25:19, 15:13) Asseco Resovię Rzeszów, a w następnym meczu odprawił GKS Katowice 2:1 (26:24, 22:25, 15:6). Z kolei ich finałowi przeciwnicy eliminowali kolejno 2:0 (25:23, 25:21) VERVĘ Warszawa ORLEN Paliwa oraz 2:1 (17:25, 25:21, 15:8) Indykpol AZS Olsztyn.
Sezon się jeszcze nie zaczął, a my już możemy świętować. Mamy pierwszy sukces, a to fantastyczna sprawa. Wiedzieliśmy, po co przyjechaliśmy do Gdańska, ale ćwierćfinałowe i półfinałowe spotkania okazały się bardzo wymagające. Nie było lekko, ale chyba w tych meczach wyczerpaliśmy swoją słabą dyspozycję i w finale zagraliśmy w końcu tak jak potrafimy. Chcę podkreślić niesamowitą atmosferę i organizację turnieju PreZero Grand Prix, do tego dopisała pogoda i kibice. Cieszymy się, że mogliśmy być częścią tych zawodów – przyznał libero triumfatora Jakub Popiwczak, którego wybrano nie tylko MVP decydującej potyczki, ale również całego turnieju.
Zawodników Jastrzębskiego Węgla wspierała w Gdańsku spora grupa kibiców.
W spotkaniu o trzecią pozycję katowiczanie wygrali z zespołem z Olsztyna 2:0 (25:18, 25:23).
Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa. Jesteśmy zmęczeni, ale jednocześnie szczęśliwi. Dwa tygodnie temu w Krakowie powiedziałem, że chcemy się dobrze podczas tego turnieju bawić. Oprócz dobrej zabawy wyszło nam również fajne granie. Teraz wracamy do Katowic i koncentrujemy się przygotowaniach do sezonu PlusLigi – powiedział reprezentant GKS Sławomir Stolc, który został wybrany najlepszym zawodnikiem tej konfrontacji.
Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe statuetki, nagrody rzeczowe oraz czek na 70 tys. zł. Premia za drugie miejsce wyniosła 20, a za trzecie 10 tys. zł. Finansowe gratyfikacje były dwa razy wyższe niż u pań.
Kobiety rywalizowały na Lotos Stadionie Letnim przy molo w Gdańsku Brzeźnie w piątek. W finale Pałac Bydgoszcz pokonał #VolleyWrocław 2:0 (25:19, 25:23). Trzecie miejsce, po wygranej 2:0 (25:22, 25:22) z Eneą PTPS Piła, przypadło siatkarkom Grot Budowlanych Łódź.