Kamil Stoch i Piotr Żyła z trenerem Łukaszem Kruczkiem nie pojechali z kadrą na dwa konkursy Pucharu Świata w Soczi, od piątku trenowali w austriackim Ramsau przygotowując się do następnych zawodów w szwajcarskim Engelbergu.

Reklama

Od poniedziałku skocznia w Ramsau zostanie zamknięta, będzie przygotowywana do zawodów.

Na razie spokojnie obserwujemy sytuację i analizujemy, co będzie najlepsze. Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, gdzie będziemy dalej trenowali. Najważniejsze, że skoki wyglądają lepiej, są bardziej powtarzalne i dobrej jakości. Teraz mamy w planie przerwę, ale przed Engelbergiem chcemy jeszcze oddać po kilka skoków - zakończył szkoleniowiec kadry.