Kowalczyk przed startem sezonu nie chce rozmawiać o trofeach do zdobycia w tym sezonie. Nikt mnie nie namówi na dywagacje o liczbie medali, o piątej kryształowej kuli też nie, choć wiadomo, że jej chcę. Zobaczymy jak będzie - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Polka.

Reklama

Mimo zbliżających się Igrzysk Olimpijskich, które będą najważniejszą imprezą w tym sezonie, Kowalczyk nie zamierza odpuszczać innych startów. Nie przewiduję niespodzianek, wystartuję w Tour de Ski. Nic mi nie wiadomo na temat odpuszczania, ten wariant nie wchodzi w grę - twierdzi za narciarka.