Podopieczni Łukasza Kruczka fatalnie rozpoczęli nowy sezon. Kamil Stoch jest kontuzjowany, a Piotr Żyła, Maciej Kot, Jan Ziobro i Dawid Kubacki skaczą bardzo słabo. Wyniki osiągane przez "biało-czerwonych" mocno rozczarowują.
Szef PZN na łamach "Dziennika Polskiego" nie oszczędzał polskich skoczków. Były trener Adama Małysza nie żałował im gorzkich słów. Sukcesy z minionej zimy trochę stępiły ostrość spojrzenia. Ostrzegałem - nie dajcie się uśpić. Pogubiły się trochę nasze gwiazdeczki - grzmi Tajner.
Polskiego Związku Narciarskiego uważa, że negatywny wpływ na polskich skoczków ma sława i szum medialny, które towarzysza im od igrzyskach olimpijskich w Soczi. Ich głowy za bardzo zaprzątały sprawy związane ze sponsorami i różne spotkania. Teraz dostali zimny prysznic - mówi Tajner.