W czwartek biało-czerwoni wygrali po dogrywce 6:5 z Koreą Południową i w sobotę o godz. 18 zagrają z Kazachstanem o pierwsze miejsce w turnieju, którego stawką jest puchar im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Ich ostatni rywale również odnieśli dwa zwycięstwa – 5:1 nad Ukrainą oraz 4:2 nad Koreą Południową. W pierwszej sobotniej potyczce Ukraina zmierzy się o 14 z Koreą Południową.
W konfrontacji z Ukrainą, która będzie w kwietniu gospodarzem mistrzostw świata Dywizji 1A (w Kijowie zagrają wszyscy uczestnicy gdańskiego turnieju), Polacy już w 24. minucie prowadzili 4:0. W zespole rywali doszło wtedy do zmiany bramkarza – Andrija Bezchlibnego zastąpił Edward Zacharczenko.
W 31. minucie Ukraińcy zdobyli honorowego gola. Kiedy na ławce kar przebywał Mateusz Bepierszcz, na strzał z niebieskiej linii zdecydował się były zawodnik Stoczniowca Gdańsk Paweł Taran, a tuż przed bramką lot krążka zmienił Georgij Kicha, czym zaskoczył Przemysława Odrobnego. Zresztą na tej pozycji trener Jacek Płachta dokonał jedynej zmiany w polskiej drużynie, bo w czwartek bronił John Murray.
Polska – Ukraina 5:1 (2:0, 2:1, 1:0)
Bramki: dla Polski - Maciej Urbanowicz (11), Kacper Guzik (18), Filip Komorski (23), Krystian Dziubiński (24), Patryk Wajda (49); dla Ukrainy – Gieorgij Kicha (31)
Kary: Polska - 16 minut; Ukraina – 6 minut
Polska: Przemysław Odrobny – Mateusz Bryk, Bartłomiej Pociecha; Marcin Kolusz, Krzysztof Zapała, Kacper Guzik – Mateusz Rompkowski, Bartosz Ciura; Maciej Urbanowicz, Krystian Dziubiński, Damian Kapica – Michał Kotlorz, Patryk Wajda; Aron Chmielewski, Radosław Galant, Mateusz Bepierszcz – Tomasz Pastryk, Oskar Jaśkiewicz; Marek Strzyżowski, Filip Komorski, Bartosz Fraszko oraz Łukasz Krzemień.